Ksiądz jest prezesem Stowarzyszenia KARAN oraz pełni funkcje dyrektora oddziału w Radomiu. Postawiono mu osiem zarzutów. Siedem zarzutów z artykułu 199 Kodeksu Karnego, w którym zapisano:
§ 1. Kto, przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia, doprowadza inną osobę do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 został popełniony na szkodę małoletniego, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Karze określonej w § 2 podlega, kto doprowadza małoletniego do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, nadużywając zaufania lub udzielając mu korzyści majątkowej lub osobistej, albo jej obietnicy.
Ósmy zarzut jaki postawiono księdzu to bezpodstawne groźby karalne. - Z tego zarzutu oraz jednego dotyczącego innych czynności seksualnych prezes stowarzyszenia został uniewinniony – powiedział nam rzecznik Sądu okręgowego Warszawa – Praga Marcin Łochowski.
Księdza skazano na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata oraz zakazano pełnienia funkcji kierowniczych na okres pięciu lat. - Złożono wniosek o uzasadnienie wyroku, więc należy spodziewać się apelacji – informuje Marcin Łochowski.
W związku z tym, że wyrok nie jest prawomocny ksiądz może sprawować dotychczasowe funkcje.
Prezes KARANU z wyrokiem
Prezes Stowarzyszenia Katolickiego Ruchu Antynarkotycznego KARAN, który jest jednocześnie dyrektorem oddziału w Radomiu został skazany na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata. Nie może także przez pięć lat zasiadać na stanowisku kierowniczym. Wyrok nie jest prawomocny.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu