Remont Parku im. T. Kościuszki kosztował miasto grubo ponad 7 milionów złotych. Prezentowane przez władze miasta plany wskazywały, że stanie się on naprawdę pięknym i przyciągającym tłumy miejscem. Jak jednak jest? Przechadzając się główną aleją parku zobaczyć możemy porozrzucaną kostkę brukową czy potłuczone reflektory. Znajdziemy je także w alei grabowej. Wandale nie próżnowali – zniszczyli prawie wszystkie znajdujące się tam lampy. Nie ominęli również altanki, na której ścianie pojawił się czarny, szpecący napis.
Odpowiedzialnym za naprawę i odtworzenie wyglądu lamp jest Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji. – Zgodnie z ówczesnym kosztorysem oświetlenie to łącznie kosztowało około 50 tys. zł – wyjaśnia Ryszarda Kitowska i dodaje: - Jeśli chodzi o gwarancję to podlegają jej tylko usterki, spowodowane niedopatrzeniem wykonawcy. Za zniszczenia, których dokonali wandale, musimy płacić my. To naprawdę przykre, bo ponosimy podwójne koszty...
Park Kościuszki w złym stanie
Potłuczone i zniszczone reflektory i lampy, wydeptane na trawnikach ścieżki i oszpecona czarnym napisem altanka – to wszystko możemy zobaczyć dziś w Parku Kościuszki. – To naprawdę przykre, bo przez wandali ponosimy podwójne koszty... – stwierdza Ryszarda Kitowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu