Konsultacje odbyły się w ramach połączonych i otwartych dla wszystkich posiedzeń Komisji Kultury i Promocji oraz Komisji Rozwoju Miasta. Przybyło na nie ok. 50 osób, z czego większość stanowili samorządowcy i dzennikarze... Pojawili się także senator Wojciech Skurkiewicz i radny sejmiku województwa mazowieckiego Leszek Rejmer. 

Na wstępie zebranym przedstawiono 17 miejsc, w których mogłaby zostać wybudowana filharmonia. - Każde z tych miejsc ma swoje wady i zalety oraz stawia różne wymagania przed projektantami - mówił arhcitekt miejski Stanisław Bochyński. 

Proponowane miejsca to: Róg ul. Malczewskiego i Struga, Plac Jagielloński, okolice niedaleko domu towarowego "Senior", Amfiteatr przy ul. Parkowej (filharmonia zamiast amfiteatru), ul. Pileckiego, ul. Mickiewicza (były MDK), skwer przy wyjściu z dwora PKP, okolice kina Helios, róg ul. Lekarskiej i Tochtermana, róg ul. Limanowskiego i Wałowej, rynek - w kwartale Deskurów, róg ul. Wałowa, Limanowskiego, Żytnia, róg Żeromskiego 30 i Traugutta, ul. Stańczyka w okolicy budowanych Pawilonów Rosa, ul. Limanowskiego i Tytoniowa - Browar, rógul. Killińskiego i Focha - była szkoła plastyczna. 

Dla członków stowarzyszenia Radomskie Inwestycje, których reprezentował radny Damian Maciąg najlepszym miejscem do wybudowania filharmonii jest plac pomiędzy ul. Limanowskiego i Wałową ze względu na bliskość Miasta Kazimierzowskiego.

Radny Sławomir Adamiec zwrócił uwagę, że taki obiekt powinien mieć ok. 800 miejsc. Z kolei według radnego Wiesława Wędzonki to byłaby... minifilharmonia. - Filharmonia Świętokrzyska ma 500 miejsc. Jednak optymalną liczbą miejsc na widowni jest 800. Zwłaszczaze względów akustycznych i ekonomicznych. Ważna jest także sala kameralna oraz zaplecze. Trzeba także pamietać o dwóch rampach: załadowcza i wyładowcza. Dolną granicąwielkościową działki jest 0,65 hektara, to powinno ułatwić architektom wybór lokalizacji - wyjaśnił Maciej Żółtowski, dyrektor Radomskiej Orkiestry Kameralnej. 

Radni najczęściej dopytywali się ile taka inwestycja może kosztować. - Średnio kosztuje to od kilkudziesięciu do kilkuset milionów złotych. Myślę, że czas jaki potrzebny jest na wybudowanie filharmonii to okres w latach 2014-2020 - powiedział prezydent Andrzej Kosztowniak.