Do zdarzenia doszło w poniedziałek (08.04) na ulicy Krakowskiej. Dwóch mężczyzn zaczepiło 20-latka i po doprowadzeniu go do stanu bezbronności zabrali telefon komórkowy wart kilkaset złotych. Mężczyzna krótko po zdarzeniu zgłosił sprawę policji i chwilę po tym policjanci z KP I oraz radomscy „wywiadowcy” zatrzymali napastników w mieszkaniu jednego z nich. To mężczyźni w wieku 26 i 32 lat, którzy w chwili zatrzymania byli kompletnie pijani. Przeprowadzone badanie wykazało u nich blisko 1,5 i 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci podczas przeszukania odzyskali utracone telefony, a obu mężczyzn osadzili w Pomieszczeniach dla Osób Zatrzymanych. Jeszcze tego samego dnia do komendy zgłosił się 19-latek, który jak się okazało także jest poszkodowany przez tych mężczyzn. Z jego relacji wynikało, że w podobny sposób, na tej samej ulicy zabrali jego telefon komórkowy. Zatrzymanym przedstawiono zarzut rozboju, a sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Sprawcy byli już wcześniej notowani. Teraz konsekwencją ich czynu może być nawet 12 lat pozbawienia wolności. Jednak kara ta może być surowsza ze względu na fakt, że jeden ze sprawców działał w warunkach tzw. „recydywy”.
Grozili przechodniom na ulicy i zabierali telefony
Radomscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Radomia, którzy zaczepiali przypadkowych przechodniów i grożąc, zabrali im telefony. Obaj trafili do aresztu. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu