Pilkarze wicelidera III ligi w poprzednich rozgrywkach, Broni Radom, nadal obiekt, na którym rozgrywają swoje mecze od lat, czyli stadion MOSiR przy ul. Narutowicza 9, mają w remoncie. Tak będzie co najmniej do jesieni tego roku, a może i dłużej. Dotychczas „Broniarze” w roli gospodarza występowali w Kozienicach, ale jak podaje oficjalna strona klubu, we wniosku licencyjnym do PZPN wymieniony został drugi obiekt MOSiR – stadion przy ul. Struga 63. Ten sam, na którym w końcówce poprzedniego sezonu wojewoda zabronił rozgrywania meczów z udziałem publiczności. Wprawdzie działacze RKP 1926 zapowiadają, że trójkolorowi ponownie zagrają w Kozienicach, ale stosowna umowa jest ciągle jeszcze niepodpisana. Także stadion przy Struga, gdzie w roli gospodarza występuje przecież Radomiak znalazł się – jak podaje portal RadomSport - we wniosku licencyjnym złożonym przez beniaminka III ligi, Orła Wierzbica. Też chwilowo, gdyż stadion Orła przechodzi właśnie mały remont, a we wniosku nie można wpisywać obiektów, na których toczą się prace remontowe. Orzeł ma zagrać ostatecznie na własnym obiekcie w Wierzbicy, ale póki co wpisał we wniosek wspomniany stadion przy ul. Struga.
Tymczasem piłkarze naszych drużyn wybiegli już na boiska, by sprawdzić swoją formę w meczach sparingowych. Broń Radom wystawiła dwa składy na dwa mecze rozegrane jednego dnia. Ten teoretycznie lepszy wygrał ze spadkowiczem z I ligi KSZO w Ostrowcu 2:1, ten nieco słabszy zaś przegrał w Radomiu z Pilicą Białobrzegi 2:3. W Ostrowcu do siatki rywali trafiali Teboh i Ziętek, zaś w Radomiu Bartosiak i Prasek.
Radomiak Radom zagrał w Miętnem z I ligową Wisłą Płock w piątek. Przegrał 2:4, ale pozostawił po sobie dobre wrażenie. Bramki strzelili Tarnowski i Wnuk.
Orzeł Wierzbica grał z kolei na tygodniu z także III-ligową Wierną w Małogoszczy. Przegrał 0:1, a w jego składzie wystąpił kielecki zaciąg z Broni: Kozubek, Kośmicki, Szymoniak.