Obrady komisji były na początku dosyć burzliwe. Przedstawiciele opozycji samorządowej: Piotr Szprendałowicz (radny niezależny), Wiesław Wędzonka (PO) i Bohdan Karaś (SLD) krytykowali wnioskodawcę – wiceprezydenta Ryszarda Fałka za tryb wprowadzenia poprawek. Zarzucali mu brak szerokich konsultacji i możliwości zapoznania się z opiniami różnych środowisk sportowych oraz nieprzedstawienie opinii środowisk sportowych. Wiceprezydent bronił się z kolei, że konsultacje prowadzone były a potwierdzić to mieli obecni na zaproszenie wiceszefa magistratu trener lekkiej atletyki Leszek Trzos oraz były prezes Polskiego Związku Judo i prezes Startu Radom Andrzej Falkiewicz. I potwierdzili, chwaląc system stypendialny i popierając ograniczenie funduszy na sporty drużynowe. Tyle,że z kolei wiceprezes Broni Radom Piotr Kalinkowski zwrócił uwagę, że propozycje sześciu klubów, w tym Radomiaka, Broni, Jadaru i Czarnych wypracowane odnośnie systemu stypendialnego dla gier zespołowych w ogóle nie zostały wzięte pod uwagę. Nieofcjalnie wiadomo, że Radomiak i Broń mogą dostać po zmianach nawet o 40% środków mniej niż dotychczas. Dla obu klubów może to oznaczać poważne tarapaty finansowe.
Podczas posiedzenia nie brakowało słownych przepychanek i utarczek, ale w końcu po 90 minutach, a więc czasie trwania piłkarskiego meczu, uczestnicy obrad zadecydowali, że do kolejnego spotkania dojdzie jutro. O godz. 14.00 w Biurze Rady Miejskiej spotkają się dwie komisje: sportu i turystyki oraz kultury i promocji miasta.
Głosowanie nad projektem uchwały na poniedzialkowej sesji rady miejskiej.