Informacji o udostępnieniu stadionu MOSiR, i tak przez kibiców zwanym stadionem Radomiaka, nie udało nam się potwierdzić, ale rzeczywiście taka informacja obiegła miasto. Zbulwersowany nią jest sternik Radomiaka Mirosław Hernik, który oburza się, że nikt go o zdanie nie pytał. Problem jednak w tym, iż obiektem przy ul. Struga 63 zarządza właśnie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, a Radomiak, podobnie jak i Broń przy ul. Narutowicza 9, jest tam po prostu głównym najemcą. Głównym, nie znaczy jednak, że jedynym. Zbulwersowany Mirosław Hernik mocno jednak krytykuje ewentualną możliwość gry Orła na obiekcie, twierdząc w rozmowie z portalem, że albo wycofa Radomiaka z rozgrywek, albo też zagra ona na treningowym boisku przy ul. 11 Listopada.
Cała sytuacja wyjaśni się zapewne po powrocie z urlopu szefa MOSiR Piotra Kalinkowskiego. Z jednej strony MOSiR musi zarabiać, z drugiej występy dwóch ligowich zespołów na jednej płycie mogą spowodować jej szybką degradację...