Dzisiejsze derby – jak informuje strona organizatora meczu, radomskiej Broni – obejrzy jedynie 25 dziennikarzy, zarządy obydwu klubów oraz trampkarze klubu z ulicy Narutowicza, którzy wyprowadzą obydwa zespoły na stadion, a potem będą podawać piłki.
Tymczasem kibice obydwu drużyn od kilku dni szykują się na przemarsze przez miasto. Jak już informowaliśmy fani Radomiaka zbiorą się na placu Jagiellońskim około godziny 15:30, a następnie przejdą pod nadzorem policji ulicami Struga, Sportową, Kusocińskiego i Jordana w pobliże stadionu Radomiaka, manifestując przy okazji swoje stanowisko na temat decyzji administracyjnych dotyczących zamykania polskich stadionów piłkarskich dla publiczności Tam planowana jest kontynuacja zgromadzenia (do około godziny 20:00). Kibice zapowiadają doping dla swoich piłkarzy z otoczenia stadionu.
Na przemarsz umówili się również kibice Broni. Postanowili oni, że 5 czerwca o godz. 15.00 spotkają się pod stadionem przy ul. Narutowicza 9 na zbiórce, skąd przejdą ulicami miasta pod pomnik Radomskiego Czerwca, gdzie złożą kwiaty, po czym przemieszczą się do kościoła p.w. Matki Bożej Królowej Świata przy ul. Grzybowskiej. Tam z kolei będą modlić się za rządzących, aby ci „nie łamali praw człowieka i konstytucji”. Kościół przy ul. Grzybowskiej znajduje się niedaleko stadionu przy ul. Struga, więc jego wybór pewnie też był nieprzypadkowy.
W związku z decyzją wojewody o rozegraniu meczu bez udziału publiczności, wymiar sportowy spotkania zszedł na plan dalszy. Dodatkowo wyniki wczoraj rozegranych spotkań spodowały, że jego stawka, poza oczywiście aspektem prestiżowym, też pozornie nie będzie wysoka. Oto bowiem Radomiak definitywnie stracił już szanse na awans do II ligi, a Broń ma je już tylko w mocno naciąganej teorii. Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek prowadzi w tabeli Pogoń Siedlce (ma także do rozegrania jeden mecz załegły) – trzy punkty przed Bronią, ale lider dysponuje lepszym bilansem bezpośrednich spotkań, więc przy wszystkich wygranych do końca rundy przez drużynę radomską meczach musiałby jeden mecz przegrać i jeden zremisować, a to wydaje się mało prawdopodobne.
Nie oznacza to jednak, że stawką meczu jest tylko prestiż, bo głośno w mieście mówi się, że w nowych rozgrywkach stypendium dostanie tylko jedna drużyna, i to ta, która znajdzie się wyżej w tabeli. Na tą chwilę Radomiak ma 6 punktów straty do Broni. Piłkarze grają też o przyzwoite premie, których wysokości nie chciano nam w klubach zdradzić.
Oto wyniki 27 kolejki:
MKS Kutno- Pogoń Siedlce 2:3
Warta Sieradz- Mazur Karczew 2:1
UKS SMS Łódź- Narew Ostrołęka 2:3
Sokół Aleksandrów- KP Piaseczno 1:0
Ceramika Opoczno- Legionovia Legionowo 2:2
Concordia Piotrków- Włókniarz Zelów 0:1
Pilica Przedbórz - Ursus Warszawa 2:1