Dla obojga był to pierwszy lot samolotem. Wrażenia z pobytu w Berlinie mają wspaniałe. – Wszystkim polecamy taką podróż – mówią zgodnie. 

- W pierwszej kolejności poszliśmy pod Bramę Brandenburską, chcieliśmy zobaczyć ją wreszcie na żywo. Byliśmy także przy wieży telewizyjnej, ale ze względu na duże kolejki nie wjechaliśmy na górę. Generalnie ciągle spotykaliśmy się z kolejkami, dlatego polecamy Berlin, ale na więcej dni - powiedzmy przylecieć w poniedziałek, a wrócić w środę. Byliśmy pierwszy raz w tym mieście i trochę obawialiśmy się, jednakże wszystko jest czytelnie oznaczone, w wielu miejscach także w języku polskim, jak chociażby w automatach z biletami - opowiadają.

Najważniejszym punktem wycieczki był jednak moment zaręczyn, do których doszło w jednej z berlińskich kafejek. Pani Sylwia powiedziała „tak” i teraz dumnie prezentuje śliczny pierścionek. Data ślubu jeszcze nie jest ustalona. Oboje jeszcze studiują, ale też pracują. 

Pani Sylwia pracuje w przedszkolu. - W czerwcu będę bronić licencjatu z pedagogiki wczesnoszkolnej i przedszkolnej. Studiuję w Radomiu na WSH i dalej w tym kierunku chcę się kształcić - zapowiada.

- Ja również studiuję na WSH, ale informatykę. Pozostało mi 1,5 roku studiów. Pracuję w Radomiu w firmie Pryzmat – mówi Pan Mateusz.

Latanie spodobało im się na tyle, że już zaplanowali kolejną podróż, tym razem do Gdańska. – Ceny są przystępne, trzeba więc korzystać z tego, że mamy lotnisko w Radomiu – twierdzi Pan Mateusz. Dodaje, że jego firma ma swoją centralę we Wrocławiu: - Podpowiem szefowi, że warto także w podróżach służbowych korzystać z lotu Radom - Wrocław.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>