W poniedziałek po południu na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Stawnej w Wielogórze doszło do zderzenia dwóch pojazdów.
Od Warszawy w kierunku Radomia jechało kilka pojazdów, które zatrzymały się przed skrzyżowaniem na czerwonym świetle. W tym samym kierunku jechało także audi, które prowadził 21-letni obywatel Bułgarii, a w aucie była jeszcze pasażerka, jego matka. Kierujący zignorował sygnalizację świetlną, zjechał na sąsiedni pas, ominął pojazdy i mimo czerwonego światła wjechał na skrzyżowanie stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym. Doprowadził do zderzenia z prawidłowo wjeżdżającym na skrzyżowanie oplem. W wyniku tego uderzenia kierująca z opla została przewieziona do szpitala.
Młody kierowca w rażący sposób złamał przepisy i naraził na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu dlatego policjanci zatrzymali jego prawo jazdy i skierują sprawę do sądu. 26-letnia kobieta, która prowadziła opla na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń i po badaniach wróciła do domu.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Zignorował czerwone światło i doprowadził do zderzenia
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 21-latkowi, który nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i na skrzyżowaniu zderzył się z prawidłowo jadącym oplem. Kierująca z opla została przewieziona do szpitala, a kierujący audi stracił prawo jazdy.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu