Sytuacja miała miejsce wczoraj w godzinach popołudniowych na boisku szkolnym PSP nr 21 w Radomiu. - To było nieodpowiedzialne zachowanie ucznia. Zdecydowanie zabrakło tutaj wyobraźni - mówi Robert Bartkiewicz, dyrektor placówki.
Z naszych informacji wynika, że dziewczynka została pociągnięta z tyłu za plecak przez jej kolegę. W momencie, gdy puścił on plecak, 10-latka straciła równowagę i z dużym impetem uderzyła twarzą w chodnik.
Na miejsce zdarzenia wezwano policję oraz pogotowie. Lekarz udzielił dziewczynce niezbędnej pomocy, ale ambulans i tak przewiózł ją na oddział chirurgii dziecięcej szpitala na radomskim Józefowie.
Nieoficjalnie wiadomo, że dziecko opuściło już szpital. Policja przesłuchała natomiast świadków zdarzenia.
Sprawą prawdopodobnie zajmie się Sąd dla Nieletnich.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>