Port Lotniczy Radom we własnym zakresie monitoruje możliwość rezerwacji biletów na loty z Radomia. W piątek okazało się, że nie można wykonać tej usługi na loty na trasie Radom – Praga i Praga – Radom od 30 października. Pasazer.com, portal poświęcony tematyce lotnisk, informuje, że powodem zawieszenia lotów ma być brak usługi odladzania samolotów na radomskim lotnisku. Na uwagę jednak zasługuje fakt, że port świadczy tę usługę od 16 października.
– Było to dla nas i jest zaskoczeniem. Nie rozumiemy tej decyzji Czech Airlines, ponieważ linia od dawna była informowana o tym, że podejmujemy działania zmierzające do uruchomienia jesienią tego roku usługi odladzania samolotów. Planowaliśmy to na połowę października i tak się stało. Została ona uruchomiona w piątek 16 października, czyli w sezonie jesienno-zimowym, gdy temperatury spadają poniżej zera – wyjaśnia Kajetan Orzeł, rzecznik Portu Lotniczego Radom i jako przykład takich działań podaje lotnisko w Lublinie, które tę usługę uruchomiło dzień wcześniej, 15 października.
O planach Portu Lotniczego Radom względem uruchomienia usługi odladzania samolotów czeski przewoźnik był informowany w korespondencji np. z 1 października tego roku. - Nie ma powodów, dla których te loty miałyby się nie odbywać, tym bardziej, że Czech Airlines był informowany o działaniach zmierzających do uruchomienia usługi. W piątek rano wysłaliśmy także w świat oficjalną depeszę NOTAM, z których korzystają na przykład piloci, a informują one o różnych kwestiach związanych z lotniskami, choćby w kwestii ewentualnych utrudnień. Dotyczyła ona właśnie uruchomienia systemu odladzania – wyjaśnia Orzeł.
– Loty nie zostały zawieszone z dnia na dzień, póki co odbywają się tak, jak przewiduje to umowa. Mamy nadzieję, że sprawa zostanie rozwiązana i niebawem znów będzie można zarezerwować bilet na stronie przewoźnika – dodaje rzecznik prasowy Portu Lotniczego Radom.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>