- Na potrzeby postępowań przetargowych podzieliśmy obszar miasta na pięć rejonów - powiedział Dariusz Dębski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. Rejon I to część południowo-wschodnia Radomia, rejon II - część zachodnia, rejon III - część północno-wschodnia, rejon IV - część południowo-zachodnia, zaś rejon V - centrum miasta.
O zamówienie na koszenie trawy w każdym z tych rejonów starało się od sześciu do dziewięciu firm. Łącznie wpłynęło 37 ofert. Najtańsze z nich opiewały na niecałe 70 tysięcy złotych, zaś wartość najdroższych sięgała ponad 180 tysięcy złotych. Jedynym kryterium oceny ofert w każdym z tych przetargów była najniższa cena.
Dokładnie tyle samo!
W dwóch przetargach po dwie firmy złożyło oferty opiewające na identyczne co do złotówki kwoty. W przypadku rejonu III MZDiK otrzymało dwie identyczne najtańsze oferty, dokładnie na 138 tysięcy 855 złotych. Złożyły je radomskie firmy Interbud i Ogrodnik.
Konieczna była dogrywka - poproszono oferentów o ponowne złożenie ofert, ale nie mogły być one droższe od pierwotnych. Ogrodnik zaproponował 135 tysięcy 929 złotych, zaś Interbud - 116 tysięcy 960 złotych i to właśnie z tą firmą podpisana zostanie umowa.
Także w przetargu w rejonie V wpłynęły dwie takie same najtańsze oferty o wartości 69 tysięcy 152 złotych. Przedstawiły je Drzew-Pol i ponownie Interbud. Po weryfikacji okazało się jednak, że oferta pierwszej z firm jest niepełna.
Drzew-Pol ostatecznie nie uzupełnił dokumentacji i w związku z tym został wykluczony z postępowania. Umowa podpisana zostanie z Interbudem. Tak więc firma ta będzie obsługiwał jednocześnie dwa rejony - III i V.
Kosiarki na każdą okazję, ale na razie muszą poczekać
W rejonie I za koszenie trawy będzie odpowiedzialna warszawska firma Geo-Certus, która złożyła ofertę na kwotę 80 tysięcy 946 złotych, a w rejonie II - radomska firma Ogrodnik, która zażądała za wykonanie zamówienia 110 tysięcy 948 złotych. Rejon IV przypadł radomskiej firmie L&O Las i Ogród, która otrzyma za te prace 105 tysięcy 764 złote.
- Wybrani przez nas wykonawcy muszą posiadać przynajmniej siedem różnych typów kosiarek. Koszeniu będzie podlegała trawa o każdej wysokości, rosnąca na pasach rozdzielczych między jezdniami, terenach między jezdniami a chodnikami, za chodnikami, a także na skarpach i w rowach odwadniających. Skoszona trawa może być wywożona tylko pojazdami posiadającymi siatki zabezpieczające ładunek przed wysypaniem. Umowy na koszenie nawierzchni trawiastych w pasach drogowych będą obowiązywały do końca tego roku - tłumaczy rzecznik MZDiK.
Zwykle koszenie trawy w rejonie V, czyli w centrum miasta, rozpoczynano w ostatnim tygodniu kwietnia, a w pozostałych rejonach - na przełomie pierwszego i drugiego tygodnia maja. W tym roku, z uwagi na przedłużającą się zimę, firmy przystąpią do pracy nieco później niż zwykle.