Mężczyzna podszywający się pod inspektora budowlanego wystawiał kary i inkasował pieniądze. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Wojciech Gajewski dowiedział się o sprawie dzięki jednemu z inwestorów. Oszust skontrolował jego budowę i nałożył karę w wysokości 500 zł.
Gajewski zaleca ostrożność. Prawdziwy inspektor musi posiadać legitymację inspektora nadzoru budowlanego w formie czarnej książeczki z godłem na okładce oraz upoważnienie do kontroli. Nie może też pobierać na miejscu pieniędzy.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>