- Inscenizacje związane są z nazwą Korej, stąd taki dobór widowisk historycznych. W obecnej chwili, miejsce to nie jest już tylko targowiskiem, ale centrum handlowym połączonym z targowiskiem, dającym wielkie możliwości zakupów. Dysponujemy w większości polskim produktem, od polskich kupców. Życzymy sobie, jak i naszym klientom, aby to miejsce funkcjonowało przez następne 60 lat. Staje się ono zresztą coraz bardziej modne, warto zauważyć, że nigdzie nie kupimy tak świeżych owoców, warzyw czy mięsa. Należy docenić polski charakter, który generuje setki, a nawet tysięcy miejsc pracy - nie tylko wśród kupców, ale także polskich dostawców, poddostawców czy producentów - mówił prezes zarządu Spółki Korej, Artur Szymański.

Targowisko przy ul. Wernera zmieniło się dzisiaj nie do poznania. Już na pierwszy rzut oka rzucają się pojazdy wojskowe-pancerne, czołgi, czy samochody zwiadowcze. Obsługują je Amerykanie. Czemu akurat oni? Wyjaśni to pochodzenie nazwy, o którym mówił historyk Przemysław Bednarczyk.

Nowa lokalizacja była sporo oddalona od centrum miasta, co nie uszło uwadze mieszkańców. Akurat w tym czasie trwała wojna w odległej Korei, w której udział brały amerykańskie wojska (1950-53) i radomianie zaczęli mówić, że na nowy targ jest tak daleko jak do Korei właśnie. Wkrótce Korej na dobre zagościła w świadomości mieszkańców i tak już zostało.

Po odsłonięciu pamiątkowej tablicy odbyła się uroczysta parada, w której udział wzięły pojazdy specjalnie sprowadzone na tę okazję. Sprawnie prowadzona uroczystość przeniosła się pod scenę, gdzie młodzieżowa orkiestra dęta ze Starej Błotnicy zaprezentowała wiązankę amerykańskich utworów. Po tym nastąpiły inscenizacje wojny amerykańsko-koreańskiej, pokaz kawalerii pod przewodnictwem Tomasza Szulfera oraz wystąpienie grupy rekonstrukcji historycznej - Drużyna Grodu Piotrówka.

W międzyczasie przygotowano niespodziankę dla prezydenta Radosława Witkowskiego, którzy przebywał na uroczystości. Po przemówieniach - do hali - wjechał specjalnie przygotowany tort, a zebrani odśpiewali "Sto lat".

- Bardzo zależy mi na tym, aby rodzimy handel się rozwijał, dlatego wspieram działania Spółki Korej. Współpraca z panem prezesem Szymańskim układa nam się bardzo dobrze i gdy tylko coś jest nie tak, zawsze konsultujemy się, aby zażegnać problem - powiedział prezydent Radosław Witkowski.

Fantastyczny koncert zespołu IRA na zakończenie jubileuszu targowiska Korej! [ZDJĘCIA]

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>