Jak czytamy na blogu posła Platformy Obywatelskiej spotkania organizowane w 2012 roku cieszyły się przyzwoitą frekwencją, której na tegorocznych konsultacjach dotyczących budżetu obywatelskiego zdecydowanie brakuje. W 2012 roku w Radomiu zawisły bilboardy, które jak zaznacza parlamentarzysta " po "lekkim" retuszu zrobiły ogólnopolską furorę."
Obecnie akcji promocyjnej brakuje. Radosław Witkowski uważa, że ma to związek z finansami. Na jego blogu czytamy: "(...) w odróżnieniu od ubiegłego roku dzisiaj są do podzielenia konkretne pieniądze. A władza nie lubi, jak ktoś jej mówi, na co ma je wydawać."
Poseł zwraca uwagę, że informacje o konsultacjach z mieszkańcami Radomia pojawiły się w kilku portalach internetowych oraz na stronie miasta... i nic poza tym. Zabrakło ulotek, plakatów. Zauważa także, że to powód niskiej frekwencji na spotkaniu, które odbyło się w czwartek w IV LO im. Tytusa Chałubińskiego.
"Dzisiaj wyraźnie brakuje prezydenckiego wizerunku, który ciepłym wzrokiem zachęca do rozmowy. Dlatego apeluję o rozklejenie billboardów! Inaczej o wydaniu pieniędzy z budżetu „obywatelskiego” znów będą musieli decydować urzędnicy. Bo nikt na spotkania konsultacyjne nie przyjdzie." - dodał na koniec Radosław Witkowski.