Wzięli w niej udział m.in. parlamentarzyści, przedstawiciele władz miasta oraz pracownicy Fabryki Broni, w tym związkowcy, którzy w latach osiemdziesiątych byli inicjatorami budowy pomnika.
- W Dniu Edukacji Narodowej jesteśmy w miejscu, w którym najlepiej można opowiadać o polskiej historii, o Polskim Państwie Podziemnym i o Polakach, którzy w czasie II wojny światowej nie wahali się ryzykować własnym życiem, by walczyć o wolną Polskę. Dziękuję pracownikom Fabryki Broni i związkowcom z Solidarności za wszystko to, co robicie dla upamiętnienia poległych - mówił podczas uroczystości prezydent Radomia Radosław Witkowski.
W 1939 roku Fabryka Broni została przejęta przez Niemców i produkowała broń przeznaczoną dla Wehrmachtu. W konspiracji pracownicy fabryki produkowali elementy broni na potrzeby Armii Krajowej. W odwecie hitlerowcy przeprowadzili masowe aresztowania oraz publiczne egzekucje. Największa z nich miała miejsce 14 października, kiedy w miejscu, w którym obecnie stoi pomnik, zostało zamordowanych 15 osób. W ciągu kilku dni stracono łącznie 25 pracowników Fabryki Broni.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>