- W 15 sytuacjach stwierdziliśmy, że mamy do czynienia z fikcyjnymi zgłoszeniami - informuje komisarz Alicja Śledziona z KWP w Radomiu. Jak podkreśla, dla osoby zgłaszającej składającej fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa także jest przewidziana pewna konsekwencja prawna. - Z naszych analiz wynika, że właściciele składający fałszywe zawiadomienia zazwyczaj chcą wyłudzić odszkodowanie, bo mają ubezpieczone auto w tym zakresie bądź też chcą uniknąć kosztów wynikających ze złomowania auta - mówi kom. Alicja Śledziona. Właścicielom starych czy rozbitych samochodów niejednokrotnie wydaje się, że zgłaszając kradzież pozbywają się problemu.
Komisarz Alicja Śledziona jednak przestrzega wszystkich,którzy myślą w ten sposób. Jak się okazuje dokładne policyje postępowania w wielu przypadkach obnażają prawdę, a to kończy się konsekwencjami prawnymi i przedstawieniem zarzutów o fałszywym zawiadomieniu o popełnionym przestępstwie.
Jak zaznacza Alicja Śledziona, jeżeli chodzi o sam Radom, jest znaczna poprawa, bo na 35 wszczętych spraw aż 32 zostało potwierdzone. Fikcyjnych zgłoszeń o kradzieży jest znacząco mniej niż w ubiegłym roku w analogicznym okresie.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
W Radomiu coraz mniej fikcyjnych zgłoszeń dotyczących kradzieży aut
Policja na Mazowszu w pierwszej połowie 2014 r. wszczęła 227 postępowań dotyczacych kradzieży samochodu, z czego tylko 196 przypadków potwierdziło się. Pozostałe to zgłoszenia... fikcyjne.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu