Mateusz Wojcieszak jest studentem prawa, a jako aktywista i społecznik, członek takich organizacji, jak "Zmiana" czy "Watchdog Polska", zwraca się z prośbą do wielu placówek czy instytucji u udostępnianie informacji publicznych. O takie informacje wnioskował także w Porcie Lotniczym Radom, który zdaniem Wojcieszaka, przez wiele miesięcy mu tego odmawiał. Młody radomianin zdecydował się na wytoczenie portowi procesu. Ruszy on w najbliższy piątek (13 listopada) o godz. 10.10 w radomskim oddziale Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Proces został wytoczony w myśl artykułu 61. Konstytucji RP, który mówi m.in. o tym, że "Obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa".
Sąd ma rozpatrzyć trzy punkty wniosku. Pierwszy dotyczy nieudostępniania informacji w zakresie rejestru zawieranych przez lotnisko umów, drugi odnosi się do sposobu finansowania z uwzględnieniem obligacji lotniska, trzeci natomiast dotyczy reklamy Portu Lotniczego Radom w 2014 roku w wydaniu papierowym gazety "Telegraf24" (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj i tutaj).
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>