Policjanci zatrzymali auto na ul. 25-Czerwca. Podczas kontroli okazało się, że w samochodzie jest 10 osób, czyli o pięć za dużo. Niemal wszyscy, poza kierowcą byli pijani.
Był to wieczór kawalerski, na który mężczyźni przyjechali z Warszawy - część samochodem, część pociągiem, ale po naszym mieście podróżowali oni jednym autem.
Wobec mężczyzny, który kierował autem i odpowiadał za wszystkich pasażerów, policjanci wyciągnęli konsekwencje prawne. Stracił prawo jazdy na trzy miesiące oraz został ukarany mandatem i punktami karnymi - informuje Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>