Pomysł wprowadzenia karty „Rodzina plus” narodził się ze współpracy Prawa i Sprawiedliwości, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Wspólnoty Samorządowej. Zanim jednak karta miejska wejdzie w życie przeprowadzone zostaną konsultacje społeczne. Zgodnie z nowymi przepisami, mówiącymi o przeprowadzaniu konsultacji społecznych, pod danym wnioskiem musi podpisać się minimum 1000 osób, aby konsultacje doszły do skutku.
- Od jutra w biurze PiS w Rynku oraz Biurze Rady Miejskiej przy ul. Moniuszki będą dostępne druki, na których będzie można się podpisywać. Potrzebujemy tysiąca osób, które poprą konsultacje. Chcemy, aby konsultacje miały charakter ogólnomiejski. Będą one przeprowadzane w formie zapytań ankietowych, drogą papierową i elektroniczą. W momencie, gdy zbierzemy już tysiąc podpisów, wtedy stosowny wydział, który zajmuje się konsultacjami społecznymi, zajmie się zamieszczeniem ankiet na oficjalnej stronie miasta oraz w wytypowanych miejscach Radomia Podjęte działania mają na celu poprawę warunków rodzin wielodzietnych oraz ich wsparcie – powiedział podczas środowej konferencji radny Jakub Kowalski (PiS).
- Mówiąc rodziny wielodzietne, mamy tu na myśli dwoje rodziców czyli model dwa + trzy lub samotnie wychowującego rodzica czyli model jeden + trzy. Jeszcze nie wiemy dokładnie, jakie będą to ulgi, ale głównie chodzi nam o instytucje miejskie, kulturalne i rekreacyjne, takie jak teatr, baseny miejskie, hale sportowe czy domy kultury. Przedstawimy własne propozycje. Chcielibyśmy pozyskać także podmioty komercyjne, jak np. kina. Konsultacje społeczne pokażą, czym są zainteresowani mieszkańcy – wyjaśnił Andrzej Kosztowniak, prezydent miasta. Według danych przedstawionych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej ulgi dotyczyłyby ok. 700 rodzin, jednak należy pamiętać, że rodziny wielodzietne są także poza tym obszarem.
Jak zapowiedział radny Kowalski, konsultacje społeczne miałyby się rozpocząć 2 kwietnia i potrwać do 23 kwietnia. Pomysł utworzenia karty dającej wsparcie rodzinom wielodzietnym podejmowany jest w Radomiu od blisko 2 lat. Wcześniej tego typu inicjatywie mówiło stowarzyszenie Kocham Radom. - I dlatego właśnie liczymy także na wsparcie stowarzyszenia Kocham Radom. To nie jest pomysł jednej osoby, od dłuższego czasu nad tym pracowaliśmy – powiedział prezydent. Władze miasta zapytane o to, czy na zorganizowanie dzisiejszej konferencji miał wpływ projekt uchwały SLD ws. obniżki biletów komunikacji miejskiej, zaprzeczyły.
Karta „Rodzina plus” nie będzie dotyczyła zniżek na bilety komunikacji miejskiej. - Myślimy o komunikacji miejskiej, ale też musimy mieć świadomość tego, że do komunikacji miejskiej dopłacamy bardzo dużo pieniędzy, bo aż ponad 18 mln zł rocznie - wyjaśnił prezydent Radomia. Według pomysłodawców wprowadzenie karty wpłynie pozytywnie na wizerunek Radomia. Program ma zachęcić rodziny wielodzietne do udziału w życiu kulturalnym i rekreacyjnym miasta. Należy dodać, że pomysł wprowadzenia karty póki co dotyczy małżeństw a nie konkubinatów, co na tę chwilę wyklucza część rodzin i budzi kontrowersje, dlatego prezydent miasta zachęca do udziału w dyskusji na temat formy kary „Rodzina plus”.