Od jakiegoś czasu z jednej z firm na ul. Kozienickiej, znikały części napędu i hydrauliki pojazdów. W sumie skradziono przedmioty o wartości ok. 30 tys. zł. Właściciel podejrzewał, że kradzieży tych dokonuje najprawdopodobniej jeden z jego pracowników.
Sprawa została więc zgłoszona policji, a wtedy ustaleniem sprawcy zajęli się policjanci z KP II. Funkcjonariusze szybko ustalili, który z pracowników wywozi z firmy części, które później sprzedaje. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Radomia, któremu przedstawiono już zarzuty kradzieży.
- Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>