- To była kolejna udana zbiórka. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy zechcieli się podzielić sercem. Bardzo się cieszę, że wokół tak ważnego celu radomianie potrafią się jednoczyć. Serce rośnie, gdy kolejne osoby, instytucje czy firmy włączają się w zbiórkę na rzecz radomskiego schroniska. To pokazuje, że los zwierząt nie jest nam obcy i pamiętamy o naszych mniejszych braciach - mówi prezydent Radosław Witkowski.
Do schroniska trafiła m.in. sucha i mokra karma dla psów i kotów, ryż, makaron, kasza, a także koce i kołdry. - Dziękujemy wszystkim darczyńcom. Zauważamy, że wrażliwość mieszkańców na potrzeby zwierząt jest coraz większa. Każdego roku trafiają do nas dary w postaci karmy czy koców i kołder. Te w okresie zimowym bardzo się przydają, by zapewnić naszym psom i kotom było w tym trudnym czasie choć trochę cieplej - mówi prezes Radomskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Maryla Rybińska.
Prezydent Radosław Witkowski zachęca jednocześnie do adoptowania zwierząt przebywających w radomskim schronisku. – Te zwierzęta czekają na dobrych ludzi. Naszym marzeniem jest to, by wszystkie psy i koty znalazły swoje nowe domy. Oczywiście niech będą to przemyślane i odpowiedzialne decyzje - podkreśla prezydent.