Zbiórka chętnych - o godz. 10:00 pod siedzibą OPZZ przy ul. Kopernika 36/40 w Warszawie. - Będą to mazowieckie obchody święta - wyjaśnia Marcin Dąbrowski, przewodniczący SLD w Radomiu.
- Chcemy zwrócić uwagę, że dysproporcje płacowe na rynku pracy stają się coraz większym problemem bezpieczeństwa socjalnego. W ciągu ostatnich kilku lat powstała nowa kategoria pracowników: biednych pracujących. Utrzymanie rodziny z minimalnego wynagrodzenia staje się bowiem wyczynem, w praktyce niemożliwym do zrealizowania ze strony państwa. A z drugiej strony, to właśnie Ci „biedni pracujący” w największej mierze utrzymują programy socjalne, nie otrzymując w zamian wsparcia. W sferze płacy i warunków pracy jest bowiem w Polsce wiele do zrobienia - mówi Marcin Dąbrowski.
Szef radomskiego SLD dodaje, że "rynek pracy w Radomiu również pozostawia wiele do życzenia". - Brak pomysłu na przyciąganie inwestorów od kilku ostatnich kadencji, karze zadać sobie pytanie, czy w kolejnych wyborach samorządowych stać nas, jako radomian, aby wybierać po raz czwarty to samo? Ani rządy Prawa i Sprawiedliwości, ani rządy PO w Radomiu nie doprowadziły do szybkiego rozwoju miasta, polepszenia warunków życia mieszkańców. PiS i PO będą nawzajem się zwalczały, zwłaszcza poprzez media, bo jedni bez drugich nie istnieją. A czy takie gierki doprowadziły do komfortowego życia mieszkańców? - pyta.
- 1 maja to również rocznica wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej. Dzięki SLD i rządowi premiera Leszka Millera. Dzięki temu zyskujemy fundusze na rozwój. W Radomiu w ogóle ich nie wykorzystujemy na tworzenie miejsc pracy. Czas powiedzieć temu dość, bo Radom stać wreszcie na mądrych i racjonalnych radnych i prezydenta - dodaje na zakończenie Marcin Dąbrowski.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>