- Nikomu nie trzeba tłumaczyć zagrożenia jakie niosą za sobą nietrzeźwi uczestnicy ruchu drogowego. Ich ujawnianie i eliminowanie z dalszego poruszania się ulicami to jeden z priorytetów działania policjantów - mówi Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Dzisiejsze policyjne działania rozpoczęły się wczesnym rankiem. Policjanci drogówki wyposażeni w przenośne urządzenia do badania stanu trzeźwości, rozpoczęli działania "Trzeźwy poranek". Funkcjonariusze dzisiejsze działania prowadzili w różnych rejonach miasta. Przeprowadzili około 700 kontroli stanu trzeźwości. W trakcie kontroli policjanci zwracali uwagę przede wszystkim na tych kierujących, na których ciąży szczególna odpowiedzialność - na tych którzy prowadzą autobusy komunikacji miejskiej, dlatego skontrolowali kilkunastu takich kierujących. Wszyscy kierowcy, którzy przewożą osoby w środkach komunikacji byli trzeźwi.

Natomiast policjanci zatrzymali w Kotarbicach 37-latka, który prowadził seata, mając blisko 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna miał już dwa zakazy sądowe prowadzenia pojazdów. 37-latek jak tłumaczył policjantom, wczoraj spożywał alkohol, więc świadomie wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Policjanci każdego dnia reagują na każdy sygnał świadczący o tym, że ulicami naszego miasta i powiatu porusza się kierowca po alkoholu. Dla takich kierowców nie ma miejsca na naszych drogach. Pijani kierowcy są poważnym zagrożeniem dla siebie i innych użytkowników dróg. Radomska policja walczy z całą surowością z pijanymi użytkownikami dróg, nie ma pobłażania dla żadnego z nich. Dążenie do eliminowania z ruchu kierujących będących pod wpływem alkoholu powinno być wspólnym celem policji i innych uczestników ruchu drogowego, ponieważ znacznie przyczynia się to do poprawy bezpieczeństwa nas wszystkich.