Mimo mrozu na marszu pojawiły się tłumy ludzi. Organizatorzy zadbali o każdy szczegół przygotowując dla zgromadzonych korony i śpiewniki. Do akcji włączyli się także uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, którzy przygotowali scenki na trasie orszaku.
Na koniec głos zabrał prezydent Radosław Witkowski, biskup Henryk Tomasik, a także organizatorzy. Wszyscy podziękowali za liczny udział, a biskup zaprosił wszystkie dzieci do szopki na coś słodkiego i po odbiór pamiątkowego obrazka.
Dodatkową atrakcję dla dzieci stanowiły żywe zwierzęta, które znajdowały się obok szopki. Wśród nich po raz pierwszy można było dostrzec lamę.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>