Granicząca z terenem boisk szkoły przy ul. Rapackiego działka naprzeciwko kościoła pw. Św. Piotra była od dawna zaniedbana. Porastały ją dzikie zarośla, zdarzało się tu znaleźć nielegalnie wyrzucane śmieci. Niedawno radni wyrazili zgodę na 10-letnia dzierżawę liczącego 2,2 tys. m. kw.
W ostatnich dnach nowy właściciel rozpoczął porządkowanie terenu. Z działu zniknęły porastające ją chaszcze. Na działce ma stanąć dwukondygnacyjny budynek. Jak planuje inwestor znajdą się w nim żłobek, przedszkole, gabinety lekarskie, apteka i klub fitness.
- Zaproponowany budynek jest zgodny z planem zagospodarowania. Teren ten został też, już dawno przewidziany na takie funkcje jak żłobek i przedszkole. Takie obiekty są w Radomiu potrzebne. Właściciel wpisał w działalność fitness, by wieczorami wykorzystać salę gimnastyczną, którą będzie posiadało przedszkole - mówi wiceprezydent Marszałkiewicz.
Radnym opozycji, zwlaszcza Piotrowi Szprendalowiczowi i Kazimeirzowki Woźniakowi, nie podoba się, że działka zostaje wydzierżawiona na wniosek Urzędu Miasta na 10 lat, zamiast zastosowania przetargu nieograniczonego.
- Zawsze kiedy do miasta zwróci się radomski przedsiębiorca z wnioskiem o wydzierżawienie określonej działki gminnej, złożę taki wniosek Radzie Miejskiej. To najlepszy sposób na wspieranie rozwoju radomskiego biznesu. W przetargu nieograniczonym indywidualny przedsiębiorca zawsze przegra z większym biznesem, np. Lidlem - argumentuje wiceprezydent Igor Marszałkiewicz.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>