Podczas spotkania, które zaplanowane jest 25 marca, zostanie wypracowane oraz sygnowane stanowisko – apel do rządu oraz Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w sprawie objęcia regionu radomskiego specjalnymi działaniami w celu poprawy sytuacji społeczno-gospodarczej. - Mieszkańcy regionu radomskiego zasługują na wyrównanie tych strat w podziale środków unijnych, jakie ponosimy w związku z zawyżeniem danych statystycznych przez bogatą Warszawę – mówi prezydent Andrzej Kosztowniak, przypominając brak reakcji strony rządowej na starania samorządowców regionu radomskiego o włączenie południowej części województwa mazowieckiego do programu dla Polski Wschodniej.
„Wrzucenie nas do jednego worka” z opływającą w dostatek stolicą powoduje, że najbiedniejsze regiony woj. mazowieckiego, należące jednocześnie także do najuboższych obszarów Polski, otrzymają w latach 2014-2020 o 40 procent mniej pieniędzy z Unii Europejskiej. To w dramatyczny sposób pogłębi rozdźwięk między regionami biedy i bogactwa. - Będziemy chcieli zaproponować stronie rządowej skierowanie tzw. mechanizmu elastyczności, zgodnego z polityką Unii Europejskiej, do dwóch obszarów strategicznej interwencji województwa mazowieckiego, tzn. regionu radomskiego i ostrołęcko-siedleckiego – wyjaśnia prezydent. Polegałby on na przekazaniu trzech procent środków europejskich z 15 województw, czyli około 600 mln euro, na rekompensatę dla tych właśnie dwóch najuboższych części województwa. W rezultacie spotkania i dyskusji 25 marca w Urzędzie Miejskim prezydent zaproponuje wypracowanie wspólnego stanowiska, które zostanie w formie apelu przekazane stronie rządowej.