Czeka 100 zł na odżywki i suplementy [KLIKNIJ I WYGRAJ]
Podczas ćwiczeń szkołę zaatakowało dwóch uzbrojonych napastników, którzy sterroryzowali uczniów i nauczycieli pozostałych w klasach. Po kilku minutach ?terrorystów? obezwładnili policjanci z brygady specjalnej. Było przy tym dużo strzałów, wybuchów, czy granatów ogłuszających oraz krzyków. Na koniec antyterroryści zebrali brawa od młodzieży i nauczycieli.
- Bardzo dziękuję wszystkim służbom mundurowym, które brały w tym przedsięwzięciu, a zwłaszcza zastępcy komendanta wojewódzkiego policji, Kamilowi Borkowskiemu. Było to dla nas wielkie doświadczenie, mamy nadzieję, że na żywo nigdy tego nie zaznamy. Z uczniami podzielimy się wnioskami z ćwiczeń - powiedziała na zakończenie Katarzyna Kołodziejska, dyrektor radomskich szkół ZDZ.
Porozmawialiśmy z trójką uczennic klas policyjnych ZDZ, które w czasie ćwiczeń były ewakuowane ze szkoły. - Miałam niepewność, czy to na pewno jest ten atak planowany, bo mimo tego, że wiedzieliśmy o ćwiczeniach - to był strach. Nie wiedzieliśmy do końca jak to ma wyglądać. Przestraszyłam się zwłaszcza, gdy wybuchł granat. To była niezła lekcja - podkreśliła Sylwia Pękala.
Joanna Pankowska stwierdziła z kolei: - Był stres i emocje. Takie ćwiczenia dadzą nam dużo do myślenia, a przede wszystkim, gdyby naprawdę coś takiego miało miejsce - będziemy już wiedzieć jak się zachować.
- Byłam strasznie przestraszona. Ale ogólnie mam nadzieję, ze to nam pomoże w przyszłości, jeżeli taka akcja miałaby miejsce - dodała Wiktoria Karoń, trzecia z uczennic klasy policyjnej.