Niedziela 22 września
Maurycego, Tomasza, Joachima
RADOM aktualna pogoda

Sukces nowej gwiazdy Toyoty w Radomiu. Pękła dziesiątka [ZDJĘCIA]

Artykuł sponsorowany, cir 2016-09-05 15:45:00

Przedpremierowy pokaz crossovera Toyoty C-HR, zapowiadany jako narodziny gwiazdy, odbył się w minioną sobotę w salonie Toyota Romanowski w Radomiu. Nowe auto - tylko tego dnia - zamówiło 10 osób.

Toyota C-HR

Na terenie całej Europy w podobnych pokazach prezentowane są trzy toyoty C- HR. Trafiły do radomskiego salonu Toyota Romanowski w pierwszej kolejności,  jako jednego z najlepszych dealerów w Polsce.

- Każda stacja Toyoty w Polsce miała szansę prezentować ten samochód. Cieszymy się z wyróżnienia. Co do Toyoty C-HR to pierwsze godziny sprzedaży pokazują, że zainteresowanie jest duże i myślę, że osiągniemy pierwszego dnia liczbę 10 zamówionych aut  - mówił w trakcie pokazu Marek Romanowski, właściciel firmy Toyota Romanowski. Nie pomylił się – na koniec dnia dziesiątka pękła.

Toyota C-HR ustawiona na czerwonym dywanie budziła duże zainteresowanie klientów, którzy oglądali ją dokładnie z każdej strony, zasiadali za kierownicą, sprawdzali systemy pokładowe i wnętrze uważane za najlepszy projekt w historii marki. - Samochód wygląda jak concept car, ale to jest wersja produkcyjna. Przedsprzedaż już ruszyła, w pierwszym dniu zebraliśmy 10 zamówień. Na ulice wyjadą na przełomie października i listopada, choć oficjalna premiera auta to styczeń przyszłego roku  – mówi Kamil Cieślak, szef sprzedaży Toyota Romanowski w Radomiu. 

Cena najskromniejszej wersji C-HR zaczyna się już od 79900 zł. - Później w zależności od dodatkowego wyposażenia delikatnie rośnie. Turbo silnik benzynowy, zupełnie nowy i napęd hybrydowy, to dwie jednostki, które są w tym modelu dostępne – informuje Kamil Cieślak. Więcej o Toyocie C-HR TUTAJ.

- Trzeba przyznać, że autko jest fajne, taki futurystyczny miejski crossover. Dla osób dużo jeżdżących po mieście - idealny samochód. Co do ceny, to wiadomo, że to jest hybryda i za to trzeba zapłacić. Kosztuje trochę więcej niż za normalne auta, ale zyskuje się najnowszą technologię – mówi Jarosław Kateusz, jeden z klientów, którzy przybyli na pokaz.

Samochód był prezentowany w nowej sali wystawowej salonu przy ul. Kieleckiej. - Naszej stacji minęło w czerwcu 17 lat i był najwyższy czas na następne inwestycje. Ale to co dziś widzimy - garaż podziemny, w którym stoi około 70 samochodów, część salonu do sprzedaży aut używanych, zaplecze, biura – to pierwszy krok do kolejnych posunięć inwestycyjnych – mówi Marek Romanowski i dodaje: - Za chwilę część starego budynku znika i budujemy się po nowemu. Stacja ma być rozwojowa, duża, bo i dużo więcej samochodów zaczęliśmy sprzedawać. Klienci, którzy widzieli pierwsze wbicie łopaty 8 marca, są zaskoczeni nie tylko tym, że obiekt jest już gotowy, ale też rozmachem inwestycji. Wszystko jest równomiernie rozłożone, mamy dużą przestrzeń.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych