W środę (23 kwietnia) do 80-letniej mieszkanki Radomia zadzwonił mężczyzna podając się za jej wnuka i poinformował, że miał wypadek i bardzo pilnie potrzebuje pieniędzy. Powiedział do niej babciu, a kobieta od razu wymieniła imię wnuka. Mężczyzna powiedział, że potrzebuje ok. 20 tysięcy złotych, a ponieważ staruszka nie miała takiej kwoty, zaoferowała że pójdzie do banku, gdzie później zawarła umowę o udzielenie jej kredytu w kwocie 20 tys. zł.
W międzyczasie do jej domu przyszedł syn i odebrał kilka telefonów od zniecierpliwionego „wnuczka”. Mężczyzna zorientował się, o co chodzi i gdzie poszła jego matka. Zdążył do banku, gdzie 80-latka wypełniała formalności, anulował umowę kredytową i natychmiast poinformował o zajściu dyżurnego radomskiej policji.
Chwilę po tym, w mieszkaniu pokrzywdzonej byli już policjanci z komisariatu II, którzy instruowali kobietę co ma robić, gdy będzie rozmawiać z oszustem w sprawie odbioru gotówki. Funkcjonariusze obserwowali także okolice jej mieszkania przy ulicy Żeromskiego oraz okolice banku. W pobliżu jej domu policjanci z wydziału d/w z przestępczością gospodarczą zauważyli nerwowo zachowującego się mężczyznę, a gdy chcieli to sprawdzić, on zaczął uciekać. Operacyjni natychmiast zareagowali i pobiegli za nim. Po pościgu zatrzymali go w okolicy Parku Kościuszki. Czekającym na pieniądze wnuczkiem okazał się 18-letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego (woj. mazowieckie). Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a wyjaśnianiem sprawy zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu.
Jak ustalili śledczy, to nie jedyne tego typu przestępstwo, jakie ma na koncie. Kilka godzin wcześniej był w Białobrzegach, gdzie chciał wyłudzić pieniądze od starszego mężczyzny. Również tłumaczył, że miał wypadek. Mężczyzna jednak nie dał się oszukać. Natomiast na początku miesiąca wyłudził 20 tysięcy złotych w Garwolinie oraz 8 tysięcy w Wołominie.
Mężczyznę doprowadzono do Prokuratury Rejonowej Radom Wschód i 18-latkowi postawiono już cztery zarzuty, w tym usiłowania i wyłudzenia pieniędzy. W sobotę sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Policjanci prowadzą w tej sprawie kolejne czynności, ponieważ z ich ustaleń wynika, że kilkunastu tego typu przestępstw dokonał m.in. na terenie Garwolina, Zakroczyna, Łodzi, Lublina, Nowego Dworu Mazowieckiego oraz Skierniewic. Na szczęście nie wszyscy dali się oszukać na telefon od rzekomego wnuczka.
Funkcjonariusze wszystko szczegółowo sprawdzają, m.in. to czy jest więcej osób oszukanych przez 18-latka. Sprawa jest rozwojowa, dlatego niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Staruszka już brała kredyt dla fałszywego wnuczka, gdy... do akcji wkroczyła policja
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu zatrzymali 18-latka, który wyłudzał od starszych osób pieniądze. Decyzją sądu najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu