Kilka tygodni temu skradziono rower pozostawiony na balkonie na ulicy Kolejowej. Wyjaśnianiem okoliczności tej kradzieży zajęli się policjanci z KP II, którzy w ostatnich dniach zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo.
To 18-letni mieszkaniec Radomia, który jak ustalili funkcjonariusze ukradł rower i chwilę po tym sprzedał go przypadkowej osobie, przekonując, że nie jest kradziony. W ten sposób warty kilka tysięcy złotych rower sprzedał za kilkaset złotych.
Policjanci ustalili także mężczyznę, który kupił skradziony przedmiot. Obaj usłyszeli zarzuty, jeden z nich odpowie za kradzież, a drugi za paserstwo. Za przestępstwa, których się dopuścili grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>