Krajowa Izba Odwoławcza jest organem rozpatrującym odwołania wnoszone w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego. W połowie października jedna z firm budowlanych zainteresowanych naszym nowym przetargiem na budowę wiaduktów na Żółkiewskiego złożyła w KIO odwołanie wobec zapisów specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Do postępowania po stronie tej firmy włączył się także jeden z byłych wykonawców tejże inwestycji.

Odwołujące się firmy uznały, że przygotowana przez nas specyfikacja jest niejednoznaczna oraz rzekomo"utrudnia uczciwą konkurencję i nie gwarantuje równego traktowania wykonawców". Z związku z tym obie firmy zażądały wprowadzenia do dokumentacji przetargowej trzech istotnych zmian. Pierwsze żądanie dotyczyło usunięcia z SIWZ zapisów o konieczności wycenienia przez nowego wykonawcę robót zrealizowanych na placu budowy przez wykonawcę poprzedniego. Żądanie drugie odnosiło się do rozwiązań projektowych zrealizowanych przez byłego wykonawcę - odwołujące się do KIO przedsiębiorstwa zażądały umieszczenia w specyfikacji dokładnych informacji na ten temat. I wreszcie trzeci, najistotniejszy postulat dotyczył konieczności wykonania nakładek na drogach objazdowych przed rozpoczęciem budowy wiaduktów. Odwołujący się do KIO domagali się usunięcia z programu funkcjonalno-użytkowego zapisów z tym związanych. Jak już wielokrotnie informowaliśmy, PFU jest jedną z najważniejszych części kontraktu i precyzyjnie określa zakres robót, które wykonawca ma zrealizować, zanim ruszy z robotami mostowymi.

Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła wszystkie argumenty odwołujących się firm. Przewodniczący składu orzekającego stwierdził w pisemnym uzasadnieniu wyroku, że określenie sposobu wyceny robót zrealizowanych przez poprzedniego wykonawcę należy do kompetencji zamawiającego oraz że nieuzasadnione jest żądanie zamieszczenia w SIWZ informacji na temat rozwiązań projektowych już zrealizowanych, ponieważ te kwestie szczegółowo reguluje program funkcjonalno-użytkowy.

Najbardziej interesujące i dla nas najważniejsze jest jednak uzasadnienie KIO związane z kwestią wykonania nakładek na drogach objazdowych. Były wykonawca wielokrotnie w ostatnich miesiącach publicznie podnosił, że jest w stanie zrealizować całą inwestycję bez zamykania Żółkiewskiego. Krajowa Izba Odwoławcza stwierdza natomiast jednoznacznie, że "prowadzenie ruchu przez całą inwestycję po ulicy Żółkiewskiego uniemożliwiałoby praktycznie dokonanie jej odbioru i przekazanie do użytku". KIO zwraca też uwagę na kwestię finansowania budowy węzła drogowego nad torami przy wykorzystaniu funduszy z Unii Europejskiej, co - jak podkreślił przewodniczący składu orzekającego - "nakłada reżim dotrzymania terminu".

Wyrok wydany przez Krajową Izbę Odwoławczą ma dla nas niebagatelne znaczenie. Niezależna instytucja, złożona z członków powoływanych przez premiera na wniosek prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, jednoznacznie potwierdziła nasze racje z sporze z byłym wykonawcą przebudowy ulicy Żółkiewskiego. W sprawie tego sporu wielokrotnie w ostatnich miesiącach publicznie zabierały głos różne osoby, które nawet nie zadały sobie trudu zapoznania się z dokumentacją przetargową tej inwestycji, a mimo to stawały po stronie byłego wykonawcy, krytykowały przyjęte przez nas stanowisko i oskarżały nas o spowodowanie rzekomo niepotrzebnego zamieszania wokół tej niezwykle ważnej dla miasta inwestycji. Oskarżenia te stały się nawet w ostatnim czasie elementem kampanii wyborczej. Uważamy, że osoby te powinny teraz bardzo uważnie przeczytać orzeczenie KIO, a potem publicznie przeprosić za formułowane pod naszym adresem całkowicie nieuprawnione zarzuty.    

Jak już informowaliśmy, czekamy obecnie na oferty firm zainteresowanych budową wiaduktów na ulicy Żółkiewskiego w Radomiu. Ich otwarcie planujemy na środę, 3 grudnia. Nasze nowe zamówienie obejmuje budowę dwóch obiektów mostowych nad linią kolejową numer 8 wraz z łącznicami oraz włączeniem do istniejącej jezdni ulicy Żółkiewskiego, ale już bez przebudowy miejskiego odcinka trasy krajowej numer 9 między Zbrowskiego a starodrożem Kozienickiej. Zakres przetargu jest taki sam jak umowa dotycząca dofinansowania, które otrzymaliśmy z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013. Na mocy tej umowy wartość dofinansowania może wynieść do 44 milionów złotych.

Zamówienie obejmuje również wykonanie nakładek asfaltowych na drogach objazdowych. Na czas trwania inwestycji istniejący wiadukt zostanie wyłączony z ruchu i rozebrany. W jego miejscu powstanie nowy obiekt mostowy. Równolegle będzie trwała budowa drugiego, bliźniaczego wiaduktu. Wykonawca przed rozpoczęciem zasadniczych robót będzie musiał położyć nakładki asfaltowe na ulicach Kozienickiej, Struga i 11 Listopada, a także zbudować nową sygnalizację świetlną u zbiegu ulic Energetyków i Stara Wola Gołębiowska, która pozwoli na poprowadzenie objazdów. Po zakończeniu robót mostowych wykonawca raz jeszcze będzie musiał położyć nowy asfalt na Kozienickiej, Struga i 11 Listopada, a także odtworzyć nawierzchnie ulic Szarych Szeregów, Wernera, Żółkiewskiego, Zbrowskiego, Energetyków i Brzustowskiej. Wzmocnienie konstrukcji nawierzchni wszystkich dróg objazdowych jest wymogiem kontraktu i nie ma możliwości rezygnacji z tych prac. Tak jak w przypadku poprzedniego przetargu, nakładki asfaltowe na drogach objazdowych muszą być wykonane zgodnie z zapisami programu funkcjonalno-użytkowego.

Przed ogłoszeniem nowego przetargu zakończyły się prace komisji inwentaryzacyjnej, mającej zliczyć wartość robót zrealizowanych przez byłego wykonawcę. Komisja ta została powołana po odstąpieniu 22 sierpnia od umowy z konsorcjum Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB Podbeskidzie ze Skoczowa oraz Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych z Kielc. Wykonawca ten odmówił przystąpienia do robót przy położeniu nakładek na jezdniach dróg objazdowych, do czego był zobligowany zapisami kontraktu, nie przedstawił ponadto prawidłowo sporządzonych dwóch bardzo ważnych dokumentów: harmonogramu realizacji inwestycji i zasadniczego wykazu robót stałych. W związku z odstąpieniem od umowy wystawiliśmy byłemu wykonawcy notę obciążającą na kwotę 4 milionów 380 tysięcy 733 złotych, czyli 10 procent wartości kontraktu. Od tej kwoty została odliczona wartość robót wykonanych do 22 sierpnia - sięga ona około 3 milionów złotych.

Wynagrodzenie dla nowego wykonawcy budowy wiaduktów na Żółkiewskiego będzie ryczałtowe, ale wartość robót zrealizowanych przez poprzedniego wykonawcę zostanie odjęta od wartości prac, które ma wykonać nowa firma.

Nowy węzeł drogowy u zbiegu Żółkiewskiego i linii kolejowej Warszawa - Kraków powinien być gotowy w ciągu dziewięciu miesięcy od podpisania umowy, nie później jednak, niż do końca przyszłego roku.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>