Posłowie SLD, tj. Dariusz Joński, Jan Cedzyński, Tomasz Kamiński, Jacek Czerniak, czy Marek Domaradzki podróżują po Polsce i namawiają naszych rodaków do "trzeciego języka", a jest to język lewicowy - "wrażliwy, zwykły, ludzki", który jest szalenie potrzebny i ważny.
Sojusz Lewicy Demokratycznej przedstawił trzy filary, na których głównie oparty jest ich program. Pierwszym z nich jest zwiększenie do minimum 50% średniego minimalnego wynagrodzenia dla pracownika.
- W tej kadencji składaliśmy już takie projekty ustaw. Ponadto jako jedyna partia od początku konsekwentnie walczymy i walczyliśmy o to, aby nie wydłużać wieku emerytalnego. Trzy lata temu zebraliśmy prawie 500 tyś. podpisów, podczas, gdy inne partie w sejmie podnosiły rękę i głosowały za, a teraz się tego wypierają - podkreślił Dariusz Joński (SLD), polski polityk i samorządowiec, w 2010 wiceprezydent Łodzi, poseł na Sejm VII kadencji.
Drugim filarem jest polityka prorodzinna. SLD już jako zjednoczona lewica na przełomie sierpnia i września przedstawi jawną strategię działania tejże polityki.
- Ostatnim naszym bardzo ważnym filarem jest sprawa świeckiego państwa, którego chcą ludzie. Świeckiego, czyli takiego, gdzie w szkole zamiast katechety będzie dentysta, bądź lekarz, gdzie - 3 miliardy złotych zamiast dotacji na Kościół, będzie przeznaczone na budowę żłobków, szkół, czy przedszkoli - powiedział Dariusz Joński.
Samorządowiec poinformował ponadto, że w dniu wczorajszym złożyli oni do sejmu projekt ustawy, w którym chcą walczyć z pracodawcami, którzy zatrudniają na czarno - "a tak dalej być nie może".
- Namawiamy do lewicy, chcemy postawić się prawicy, która już jest u bram władzy i świętuję oraz rozdziela posady, a wybory przecież jeszcze się nie odbyły. Mamy dość! Chcemy to zmienić.. - zakończył polityk.
Leszek Rejmer natomiast pragnął przypomnieć o jednej bardzo ważnej sprawie dla mieszkańców naszego miasta, tj. o gloryfikacji byłego prezydenta Radomia, Józefa Grzecznarowskiego. - Ta sprawa ciągle odkładana jest na bok. Na szczęście najprawdopodobniej na wrześniowej radzie miejskiej zostanie ten temat poddany głosowaniu i mam nadzieję, że Józef Grzecznarowski dołączy do grona honorowych obywateli Radomia - poinformował przewodniczący SLD w Radomiu.
Po części oficjalnej, parlamentarzyści SLD "ruszyli" w miasto, gdzie rozmawiali z mieszkańcami Radomia o swojej wizji, projektach i programie wyborczym. Jeden ze starszych mieszkańców naszego miasta w kilku słowach skwitował wystąpienie posłów: "i tak nic nie zrobicie..".
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>