Jeden z rowerów został skradziony na ul. Opolskiej przez grupę młodych mężczyzn, którzy zabrali rower z prywatnej posesji, a następnie sprzedali go na części po całej Polsce. Elementy wartego 2 tysiące roweru znalazły się nawet w Zamościu.
Kolejny przypadek miał miejsce na ul. Topiel, gdzie 21-latek ukradł z prywatnego terenu rower i sprzedał go przypadkowo spotkanej osobie. W Jedlni-Letnisko udało się odzyskać skradziony przez dwie osoby, warty 1500 złotych dwukołowiec i został on oddany właścicielowi.
Sprawcom tych zdarzeń grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci informują, iż w celu zabezpieczenia istnieje możliwość znakowania rowerów. Odbywa się to w Komendzie Miejskiej Policji w Radomiu w każdy czwartek w godz. 10:00-12:00.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>