Samolot z Pragi był już nad Radomiem - jednak ostatecznie zawrócił. W piątek od rana w Radomiu była zła pogoda, padał śnieg, było ślisko. Jak poinformował nas rzecznik Portu Lotniczego Radom - Kajetan Orzeł, bezpośrednią przyczyną odwołania lądowania była zbyt niska podstawa chmur.
- Samolot zawrócił do Ostrawy i Pragi. Natomiast w naszym terminalu na lot czeka jedenastu pasażerów. Jesteśmy w kontakcie z Czech Airlines. Czekamy na decyzję, co dalej. Czy samolot przyleci ponownie, czy zostanie zorganizowana komunikacja zastępcza, czy może zaproponują jeszcze inne rozwiązanie – powiedział nam wczoraj rzecznik radomskiego lotniska.
Przed godz. 17 podjęto jednak decyzję o przewiezieniu pasażerów z Radomia na lotnisko Chopina w Warszawie, skąd będą mieli lot do Pragi o godz. 19:35. Do podobnych sytuacji często dochodzi na lotniskach, gdy są złe warunki atmosferyczne. W Radomiu zdarzyło się to po raz pierwszy. W skali roku na Sadkowie jest najmniej w Polsce dni - nie pozwalających na wykonanie operacji lotniczych...
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>