Kandydaci do Rady Miejskiej z Radomskiego Samorządu Obywatelskiego znajdą się na listach wyborczych Kongresu Nowej Prawicy z Radomia. Jak twierdzi szef RSO, Jarosław Kowalik, wiele spraw łączy RSO i KNP.
- Cieszy nas fakt, że kandydat na prezydenta Radomia popierany przez środowisko KNP, Robert Dębicki, jest bezpartyjny, jest przedsiębiorcą i na dodatek jest mediatorem w Sądzie Okręgowym w Radomiu. To przekonało nas, że z tym człowiekiem będzie można konstruktywnie rozmawiać. Poza tym, tak jak KNP, tak i nam zależy na zmianach w gospodarce Radomia. Teraz w Radzie Miejskiej jest dwóch przedsiębiorców, pozostali to urzędnicy. A przecież to przedsiębiorcy dają pracę ludziom, a nie ci, którzy pracują w budżetówce. Dlatego chcemy, by w nowej Radzie Miejskiej było więcej przedsiębiorców, którzy zmienią na lepsze sytuację w Radomiu - mówi Jarosław Kowalik.
Pierwotnie RSO zamierzało stanąć do wyborów ze Stowarzyszeniem Radomianie Razem. Co się zmieniło? - Oni nie rozumieją spraw gospodarczych. Zresztą Radomianie Razem ściśle współpracują z posłanką Marzeną Wróbel, która w moim odczuciu nie zajmuje się sprawami ważnymi dla wszystkich. Rozumiem sytuację nauczycieli, ale jeśli nie wpłyniemy pozytywnie na gospodarkę, to nic w sytuacji pedagogów się nie zmieni - wyjaśnia szef RSO.
Na listach KNP do radomskiej rady znalazło się 11 kandydatów RSO. W okręgu nr 1 startuje trzech przedstawicieli Samorządu: Robert Grudzień, Michał Kupisz i Jarosław Kowalik, a w okręgu nr 2 dwoje: Jarosław Gajda i Aleksandra Fituch. W okręgu nr 3 RSO reprezentować będzie Bożenna Popławska, w okręgu nr 4 – Jacek Woźniak i Jacek Szydłowski, a w okręgu nr 5 – płk Władysław Staniszewski, Andrzej Chałubiński i Iwona Kędzior-Biedrzycka.
Jak zapowiada Jarosław Kowalik, jeśli kandydaci z RSO wejdą do Rady Miejskiej, wówczas będą chcieli pracować w komisji gospodarki.
RSO chciałby, po wyborach, dokonać zmiany hasła i barw marki Radom. Proponują zamiast "tęczy" herb, a nowym hasłem miało by być "Radom. Królewskie miasto Jagiellońskie". - Mało kto postrzega Radom przez pryzmat precyzji. A Jagiellonowie kojarzą się z potęgą. Za to hasło nikt nie musiałby się wstydzić - mówił szef RSO.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>