Czwartek 21 listopada
Janusza, Marii, Konrada
RADOM aktualna pogoda

Rozmowa przedwyborcza. Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz

Marek Wiatrak 2024-04-05 23:14:00

Dziś na pytania w ramach naszego cyklu wywiadów przed wyborami samorządowymi odpowiada Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz.

Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz

W ostatnich dniach kampanii wyborczej zaostrzają się stanowiska poszczególnych ugrupowań. Jak Pani ocenia tę kampanię z punktu widzenia kandydatki na radną, która startuje z listy PiS, z pierwszego miejsca w okręgu nr 4?

Pomimo wszystko, jest to bardzo spokojna kampania, jest bardzo mało konferencji. Ja pracuję przede wszystkim w terenie, staram się jak najwięcej spotykać z mieszkańcami, rozmawiać z nimi. Głównie nastawiam się na taki kontakt bezpośredni. W mojej ocenie, po rozmowach z mieszkańcami, po pierwsze chcą oni zmiany prezydenta. A po drugie, jest bardzo pozytywny odbiór, jeżeli chodzi o kandydatów PiS.

O czym mówią na tych spotkaniach?

O najważniejszych swoich problemach, które nie zostały do tej pory rozwiązane, jak np. na Obozisku. Tam dziewięć lat temu rozpoczynał swoją kampanię o prezydenturę Radosław Witkowski, obiecywał w ramach Radomskiego Programu Drogowego utwardzenie wszystkich ulic na osiedlu. Do tej pory, co najmniej kilka, mam tu chociażby na myśli ulice Piaskową czy Białobrzeską, nie zostały utwardzone. To jest w zasadzie centrum miasta. Ludzie mówią o dziurach, o braku oświetlenia, niestety dużo ulic jest jeszcze nieoświetlonych.

Jak patrzę na mój okręg, to w zasadzie można go podzielić na dwa obszary. Osiedla Akademickie, Gołębiów i Michałów z jednej strony oraz starsze dzielnice Kaptur, Obozisko, ale też Wincentów oraz Firlej z drugiej. Tam są różne problemy. O ile ten pierwszy teren to głównie domy jednorodzinne, borykają się głównie z kłopotami wynikającymi ze słabej jakości dróg, oświetlenia, braku ścieżek rowerowych, placów zabaw dla dzieci, o tyle najważniejszym problemem w blokowiskach, jak na przykład Gołębiów II, jest brak parkingów, odkorkowanie ulic zwłaszcza w godzinach szczytów komunikacyjnych. Gołębiów i Gołębiów II po prostu się blokują.

Z kolei na Michałowie dużym problemem jest też oczko wodne, które zostało kilka lat temu otworzone, ale niestety jest teraz zabarykadowane, bo stanowi niebezpieczeństwo dla mieszkańców. Oni proszą żeby ten teren lepiej zagospodarować. Moją propozycją w tym względzie jest wybudowanie tam parku wodnego – podobnego jak w Kozienicach, czyli niewielkiego, funkcjonującego w lecie wodnego placu zabaw.

Jakie pani przewiduje wyniki wyborów w najbliższą niedzielę? Najpierw poproszę o przewidywania dotyczące wyborów prezydenckich.

Po pierwsze jestem przekonana, że będzie druga tura wyborów na prezydenta Radomia. Główne dlatego, że mieszkańcy są zmęczeni prezydenturą Radosława Witkowskiego. Jest dużo obietnic sprzed 9, następne sprzed 5 lat, które nie zostały przez obecnego prezydenta spełnione. Teraz są kolejne obietnice i mieszkańcy już w nie, nie uwierzą. Więc to po pierwsze, na pewno będzie druga tura. Po drugie, mocno wierzę, że najlepszy prezydent dla Radomia, czyli Artur Standowicz znajdzie się w tej drugiej turze i te wybory wygra.

Co o tym zdecyduje?

Program wyborczy Artura Standowicza, bo został on skonsultowany i przygotowany wspólnie z mieszkańcami. Ten program w zasadzie został napisany przez mieszkańców naszego miasta. Program dla Radomia, ale też program dla każdej dzielnicy.

Ekologia tematem przewodnim, to jak na PiS zaskakujące, tak jak to zielone drzewko na banerach wyborczych Artura Standowicza.

Bo tej zieleni niestety jest coraz mniej w naszym mieście, a nawet jeżeli mamy tereny zielone, jak np. na Wincentowie, to są propozycje, żeby te tereny wycinać, budować różnego rodzaju zakłady, na co oczywiście naszej zgody nie ma i nie będzie. Artur Standowicz proponuje, aby każdy mieszkaniec Radomia, bez względu na to, ile ma lat, jaki ma status, żeby każdy bez wyjątku miał możliwość posadzenia drzewa. Czyli blisko 200 tysięcy drzew w Radomiu zostanie posadzonych.

Ale czy PiS nie ma przypadkiem dwóch kandydatów na prezydenta. Tym drugim, tzw. ukrytą opcją PiS ma być Robert Prygiel. Jak pani skomentuje zamieszanie powstałe wokół tej teorii?

Tutaj w zasadzie nie powinno być żadnego komentarza. Naszym jedynym kandydatem, który jest także członkiem PiS, jest Artur Standowicz. Drugi kandydat - mam wrażenie, że jest wymyślony przez Koalicję Obywatelską i prezydenta Witkowskiego, tylko po to, żeby te wybory wygrać i podważyć jedną i drugą osobę, które są jego kontrkandydatami, czyli Artura Standowicza i Roberta Prygla.

A co z Radą Miejską? Jaki rezultat przewiduje pani w tych wyborach. W obecnej kadencji PiS miał niewielką, ale jednak większość. Jak będzie tym razem?

Ciężko pracujemy w terenie, rozmawiamy z mieszkańcami. Jestem przekonana, że co najmniej 13-14 mandatów uda nam się zdobyć i również tym razem PiS będzie miało większość w Radzie Miejskiej.

Czyli wynik znów, jak przed pięciu i dziewięciu laty „na żyletki", bo 13 mandatów to zaledwie jeden głos przewagi w 25-osobowej radzie. Minimalna większość?

Tak, tak, jasne. 13 to jest ta większość, 12 już nie…

Na koniec zapytam tak: gdybym był ostatnim wyborcą, którego pani spotka przed ciszą wyborcza, jakby pani mnie przekonywała, żebym zagłosował właśnie na Katarzynę Pastuszkę-Chrobotowicz?

Na mnie?

Tak. Jestem mieszkańcem okręgu nr 4.

O! Przekonałabym na pewno swoim programem wyborczym. Powiedziałabym, co udało mi się zrealizować dla miasta, co planuje jeszcze zrobić.

A konkretnie? Już dużo pani mówiła o tym, jakie są najpilniejsze potrzeby w okręgu nr 4. Ale jakby miała pani wybrać tą jedną, najważniejszą rzecz, która miałaby mnie przekonać?

Myślę, że byłyby to parkingi, jeśli jest pan z mojego, a właściwe z naszego okręgu, na pewno nie raz miał pan problem z zaparkowaniem swojego samochodu, z rozjechanymi krawężnikami i chodnikami. Tak więc chcę pomóc rozwiązać ten problem. Np. na Michałowe są tereny należące do prywatnych właścicieli, które miasto mogłoby odkupić i takie miejsca parkingowe tam utworzyć. Poza parkingami będę naciskała na realizację kompleksowego programu naprawy ulic i chodników, bo o tym najczęściej mieszkańcy wspominają, a wiele ulic wymaga natychmiastowego remontu, jak chociażby Folwarczna, Ofiar Firlej, Rodziny Winczewskich. Po tych ulicach po prostu nie da się już normalne jeździć, a są to ulice którymi jeżdżą autobusy miejskie. Przekonałam pana? (śmiech)

Przypomnę, że jedną z reguł prawa wyborczego jest tajność głosowania (śmiech).

Rozmowa Przedwyborcza. Artur Standowicz

Rozmowa Przedwyborcza. Robert Prygiel

Rozmowa Przedwyborcza. Radosław Witkowski

Rozmowa Przedwyborcza. Dariusz Wójcik

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych