Jak mówiła przewodnicząca Nowoczesnej w Radomiu, Katarzyna Kalinowska: "Poprzez reformę edukacji Prawo i Sprawiedliwość eksperymentuje na dzieciach. Wprowadza wieloletni chaos organizacyjny, programowy i generuje olbrzymie koszty finansowe, które poniosą samorządy. Zmiany w oświacie wprowadza wbrew krytyce i sprzeciwie nauczycieli, rodziców, organizacji pozarządowych oraz ekspertów, którzy uznali ją za nieuzasadnioną i nieprzemyślaną."
Zdaniem członków Nowoczesnej, "radomianie rozumieją potrzebę przeprowadzenia referendum oświatowego, jak również negatywne skutki wprowadzanej na szybko reformy."
Tomasz Trela przekonuje, że referendum to ostatnia szansa na zatrzymanie szkodliwych zmian w systemie oświatowym. - Jedyną szansą na odwrócenie przyjętych zmian może być jedynie swoiste „sprawdzam” dla ekipy rządzącej. Ekipy tak chętnie powołującej się na zdanie „suwerena”. Bądźmy świadomym suwerenem - wypowiedzmy się na temat przyszłości naszej i naszych dzieci. Poprzyjmy ideę referendum szkolnego - powiedział dyrektor gimnazjum w Kozienicach.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>