- Certyfikat dostaliśmy dlatego, że spełniamy normy, które świadczą o tym, że jesteśmy dużo lepsi niż standardowe kotły, które są w domkach jednorodzinnych i nie emitujemy gazów cieplarnianych w takiej ilości, jak normalne kotły węglowe. Stężenie jest wielokrotnie niższe niż normalnie. Jesteśmy wyposażeni oprócz tego w instalacje wychwytujące zanieczyszczenia i zmniejszające ilości tlenków azotu - wyjaśnił prezes Zborowski.
Radpec w "najbliższej przyszłości" wzbogaci się jeszcze w blok kogeneracyjny, który będzie wyposażony w instalacje obniżające tlenki azotu i tlenki siarki.
- Dużą zaletą ciepła systemowego dostarczanego z Radpecu jest szczególnie niska emisja pyłów zawieszonych i węglowodorów aromatycznych, które są szczególnie szkodliwe w ramach tzw. niskiej emisji - powiedział dr Adolf Mirowski, prezes Instytutu Certyfikacji Emisji Budynków, dodając: - Gdyby wszystkie budynki w mieście przyłączyć do sieci Radpecu w Radomiu, nie byłoby tak dużego problemu ze smogiem.
Doktor poinformował również, że "w budynkach jednorodzinnych, czeka nas - jako społeczeństwo polskie, duże wyzwanie, gdyż musimy dokonać gruntownej modernizacji tych budynków".
Radomskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej "Radpec" otrzymało certyfikat redukcji emisji zanieczyszczeń PreQurs dla całego radomskiego systemu ciepłowniczego. Jest to dokument potwierdzający wpływ produkcji i dystrybucji ciepła systemowego na środowisko w zakresie emisji substancji szkodliwych do atmosfery - emisji niskiej i emisji ogólnej.
Certyfikat w zakresie niskiej emisji przyznanej ciepłu systemowemu pochodzącemu z "Radpec" klasę A z opisem "NE" (nie emituję lub też no emission). Klasa przyznanego certyfikatu związana jest z wysokością kominów Radpec, wynoszącą odpowiednio 120 i 65 m. Poza wysokością kominów źródła ciepła zasilające ciepło systemowe Radpec charakteryzują się zdecydowanie mniejszymi wskaźnikami emisji odniesionymi do ciepła w porównaniu z lokalnymi kotłowniami węglowymi. Są one ponad 14 razy mniejsze, jeśli chodzi o szkodliwe pyły zawieszone oraz blisko 10 razy mniejsze w przypadku rakotwórczego benzo(a)pirenu.