- Przed placówką stanęła ogromna szansa. Korzyści, jakie może mieć szkoła to m.in. zwiększenie dotacji finansowych na zakup pomocy dydaktycznych, czy zintensyfikowanie współpracy ze szkołami wyższymi. Jednym słowem dla naszej młodzieży do ogromna szansa, a dla miasta i regionu radomskiego wielki prestiż - powiedziała na wstępie Kinga Bogusz.
Radny Pacholec dodał, że ministerstwo 16 miesięcy temu złożyło w Urzędzie Miasta propozycje przejęcia zespołu szkół, a aż 14 miesięcy te pismo przeleżało w "zamrażalce u prezydenta Witkowskiego". - Dopiero w kwietniu tego roku prezydent Witkowski wyraził wolę przekazania szkoły z dniem 1 stycznia 2018 roku - poinformował.
- Jako, że ministerstwo nie mogło skontaktować się z osobami odpowiedzialnymi w Radomiu za oświatę, wystosowało do prezydenta pismo, w którym określiło, jakie dokumenty są im potrzebne do przejęcia szkoły i do kiedy ma to nastąpić - mówił radny Szary.
Karol Gutkowicz z kolei stwierdził: - Termin, aby przekazać dokumenty mija w połowie czerwca, a więc praktycznie już teraz. Do tej pory dokumentacja nie została przekazana. Świadczy to tylko o braku współpracy miasta z ministerstwem.
Na zakończenie Marek Szary podkreślił, że "mamy ostatnią szansę, zostało parę dni". - Mam nadzieję, że pan prezydent Witkowski zachęci swoich pracowników do przygotowania i przekazania dokumentów ministerstwu, by szkoła mogła zostać przejęta z dniem 1 stycznia 2018 roku, bo jeśli w najbliższych dniach nie przekażemy wspomnianej dokumentacji, ta data przejęcia przez ministerstwo placówki będzie niemożliwa - wyjaśnił szef klubu radnych PiS w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>