Puszek zaginął w sobotę na os. Południe. Z prośbą w poszukiwaniu pieska wabiącego się Puszek poprosiła nas pani Joanna. Pies należy do jej mamy. Również dzięki naszej interwencji piesek wrócił do swojej właścicielki.
- Dalam też ogłoszenia na facebooku i zadzwoniła pani, która go rozpoznala,... Fakt, był w promieniu kilkuset metrów, niedaleko swojego miejsca zamieszkania, na osiedlu Południe. To taki psotnik, wyskoczył mojej mamie z balkonu na parterze. Prawdopodobnie się "zakochał " jak to już nie jeden raz, z tym że pierwszy raz nie było go tak długo. Moja mama szukała go całymi dniami. Morał historii? Trzeba jakiś sposób na niego wymyślić bo to cyrkowy pies i żaden balkon go nie powstrzyma - relacjonuje poszukiwania psa pani Jolanta, córka właścicielki odnalezionego Puszka.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>