Kierownictwo jednej z dużych firm działającej w branży kosmetyczno-chemicznej w Radomiu od pewnego czasu zauważyło, że z magazynów znikają znaczne ilości produktów. Właściciele podejrzewali, że kradzieży mogą dokonywać pracownicy.
Zarząd firmy kilka miesięcy temu zawiadomił o swoich podejrzeniach radomską policję. Kierownictwo firmy podjęło też ścisłą współpracę z policjantami zwalczającymi przestępczość przeciwko mieniu, wszystko by ustalić sprawców przestępstw. Współpraca ta zaowocowała szybkim ustaleniem osób, które regularnie wyprowadzały z firmy produkty.
Policjanci do sprawy zatrzymali w sumie 8 mężczyzn, mieszkańców Mazowsza w wieku od 35 do 50 lat. Głównie to pracownicy firmy - kierowcy i magazynierzy, którzy na przełomie 2015 i 2016 roku wywieźli z terenu firmy różnego rodzaju artykuły kosmetyczno-chemiczne o wartości ponad kilkuset tysięcy złotych. Spółka szacuje, że w samym tylko minionym roku straciła towary o wartości niemal 400 tysięcy złotych. Właściciele przedsiębiorstwa podejrzewają, że ten proceder mógł trwać już od kilku lat. To wiąże się z tym, że straty mogą być zdecydowanie większe.
Funkcjonariusze dotarli także do pasera, mieszkańca Kozienic, który skradzione rzeczy przejmował i sprzedawał na targowiskach. Policjanci odzyskali mienie o wartości blisko 100 tysięcy złotych.
Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży, natomiast jeden z nich odpowie za paserstwo. Zatrzymanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>