Policjant z wydziału ruchu drogowego, jadąc nieoznakowanym motocyklem zauważył we wtorek na ulicy Warszawskiej pojazd marki audi, który przekracza dozwoloną w tym miejscu prędkość. Funkcjonariusz zatrzymał auto, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 66 km/h. Tłumaczył, że bardzo się spieszył i myślał, że w tym miejscu jest ograniczenie prędkości do 70 km.
38-letni mieszkaniec Olsztyna stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Został ukarany również mandatem. To pierwsza osoba, która została ukarana według nowych przepisów.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>