- Radom jest trzecim miastem, które odwiedzamy z naszą ogólnopolską kampanią na rzecz podwyżek płac i poprawy warunków pracy w sieci handlowej Tesco. Przed nami jeszcze kilka tego rodzaju pikiet - wyjaśnił Patryk Kosela, rzecznik WZZ Sierpień 80.
- Dotychczas usłyszeliśmy kwotę 50 zł brutto jako propozycję podwyżek. Jest to śmieszne i żenujące - dodają protestujący.
Jak twierdzą związkowcy, inne sieci handlowe wprowadziły już podwyżki płac i są to kwoty o wiele większe. 27 czerwca odbędą się kolejne rozmowy z pracodawcą. - Jeżeli te rozmowy nie przyniosą oczekiwanych przez pracowników rezultatów, to nie wykluczamy zaostrzenia tej formy protestu, a nawet zorganizowania strajku - powiedział rzecznik WZZ Sierpień 80.
Praca sklepu nie była zakłócona. Protestujący zwracali się głównie do klientów rozdając ulotki.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>