Początkowo spotkanie miało dotyczyć ogólnej kondycji finansowej Radomia, jednak okazało się, że jego tematem były sprawy bieżące. Na uchwalenie czeka budżet miasta na rok 2015.
- Ta rzecz wymaga szybkiej reakcji i decyzji w grudniu. Czeka nas sesja Rady Miejskiej przed świętami. Nie będziemy pisać budżetu na kolanie. 60 minut na ogólne założenia do budżetu to i tak za mało. Trzeba jeszcze podpisać sprawozdanie z budżetu na rok 2014 - powiedział tuż po spotkaniu prezydent Witkowski.
Czy hala sportowo-widowiskowa znajdzie się w budżecie miasta na 2015 rok? - Tego jeszcze nie wiem - odpowiedział prezydent. - Deklaruję, że będziemy o nią zabiegać i aplikować. Zawsze można zgłosić poprawki do budżetu w ciągu roku - dodał.
Grafik pracy nowego prezydenta jest dziś dość napięty - spotka się jeszcze z wiceprezydentami. Każdy z nich będzie miał godzinę na zrelacjonowanie bieżących spraw z resortów, za które byli odpowiedzialni.
Jutro prezydent Witkowski odwiedzi prezesa Portu Lotniczego Radom, Tomasza Siwaka. Czy otworzy tajemniczą "szafę"? Tego dowiemy się niebawem.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>