Wtorek 26 listopada
Delfiny, Lechosława, Konrada
RADOM aktualna pogoda

Premier Kopacz nie skorzystała z zaproszenia senatora Skurkiewicza

mawi 2015-07-12 00:06:00

Nie doczekali się dziś radomscy parlamentarzyści PiS przyjazdu pociągiem do Radomia premier Ewy Kopacz. Senator Skurkiewicz zapowiedział jednak, że zaproszenie jest wciąż aktualne. – Jeśli tylko ani premier zdecyduje się przyjechać do Radomia pociągiem będziemy na nią czekać, na dworcu – powiedział.

Kwiaty przeznaczone dla premier parlamentarzyści PiS wręczyli jednej z dziennikarek

Senator Wojciech Skurkiewicz podczas ubiegłotygodniowej konferencji zaprosił premier Kopacz do odwiedzenia Radomia pociągiem i wykupił w tym celu bilet na pośpieszny, który planowy przyjazd miał dziś przed 14. Premier nie przyjechała.

- Mieliśmy nadzieję, że jeśli nie premier Kopacz, to chociaż minister Wasiak przyjedzie tym pociągiem. Niestety nikt z kancelarii premiera i ministerstwa infrastruktury nie znalazł na czasu – mówił senator Skurkiewicz. Jak dodał mimo, że bilet się zdezaktualizował nadal jego zaproszenie jest aktualne.

- Dobrze by premier odwiedziła swoje miasto nie rządową limuzyną ale pociągiem i zobaczyła w jakich warunkach podróżują radomianie z i do stolicy. Jakie problemy spotykają nasz region w związku z opóźnieniami w budowie drugiej nitki linii kolejowej między Warką a Radomiem – stwierdził Senator.

Pośpieszne pociągi jeżdżą dziś między Radomiem a stolicą przez Dęblin. Najszybszy z pośpiesznych jaki dla premier wybrał senator Skurkiewicz, złapał dziś kilkanaście minut opóźnienia i jechał prawie 2,5 godziny.

Jak mówi senator Skurkiewicz zaproszenie wraz z biletem dostarczył skutecznie i na dowód prezentował dziś na peronie zwrotne potwierdzenie odbioru z kancelarii premiera 6 lipca. Zarzucił też kłamstwo przewodniczącemu radomskiej PO Zbigniewowi Banaszkiewiczowy, który miał mówić, ze biletu premier nie dostarczono.

Senator czekał na premier na radomskim dworcu wraz z posłem Markiem Suskim. – To ciekawe, że zwykły działacz Platformy Obywatelskiej wie jakie listy docierają do kancelarii premiera. Prawdopodobnie tę informację wymyślił – skomentował poseł Suski i dodał: – Tego się można było spodziewać, że premier nie przyjedzie, bo ma wiele obowiązków, ale jest nam przykro, że nikt inny z tysięcy pracowników obsługujących kancelarię premiera i ministerstwa infrastruktury się nie pofatygował.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych