Sytuacja miała miejsce w piątek przed godz. 14. Ogień pojawił się w komorze silnika i szybko przeniósł się do przedziału pasażerskiego. Kierowca w porę wysiadł z auta i nic mu się nie stało.
Jako pierwsi, gasić samochód zaczęli przejeżdżający obok policjanci. Następnie strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i schładzali spalone auto.
Policja wyjaśnia teraz wszystkie okoliczności tego pożaru.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>