Informację o pożarze opuszczonego budynku przy ul. Szklanej straż pożarna otrzymała o północy. – W akcji trwającej ok. 40 minut wzięły udział 3 zastępy, w sumie 12 strażaków. Nikt nie ucierpiał, ogień najprawdopodobniej pojawił się w wyniku podpalenia – informuje dyżurny straży pożarnej.
Kolejny raz straż wyjechała 40 minut później. Tym razem zaalarmowali zaniepokojeni sąsiedzi bloku przy ul. Wąskiej. – Po wejściu do mieszkania okazało się, że zadymienie zostało spowodowane pozostawionym na kuchence garnkiem, który uległ spaleniu. Po przeszukaniu mieszkania strażacy znaleźli dwóch śpiących lokatorów, którzy zostali przewiezieni do szpitala – wyjaśnia dyżurny.
O godz. 5.51 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o palącym się samochodzie ciężarowym, który stał na lawecie przy ul. Diamentowej. Spaleniu uległ silnik oraz kabina. Straty oszacowano na ok. 15 tys. złotych. Nikt nie ucierpiał.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>