Ostatecznie uszkodzeniu uległo aż pięć pojazdów. Zaczęło się od kierowcy ciężarowej scani, który wjechał w tył samochodu osobowego, a ten w konsekwencji uderzył auta poprzedzające go.
Obecnie ruch został już uporządkowany, ale podczas badania przez policję miejsca zdarzenia - był prowadzony wahadłowo. Funkcjonariusze ustalają, dlaczego kierowca ciężarówki zachował się w taki sposób.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>